Z racji faktu, iż w niedziele juz zjezdzam do siebie na stancje do stolicy, uznałam ze czas najwyższy zając się moimi koncówkami, dlatego że mam tutaj u siebie zaufaną fryzjerke i nie chciałoby mi się szukac nikogo innego, dla kogo 1 cm to bedzie faktycznie jeden cm a nie 5 :)
:)
Moze wydawac się ze na pierwszym zdjęciu włosy są krzywo pocięte, ale to tylko zludzenie, poniewaz są powykręcane w rozne strony :)
1.zdjecie juz po
2 . przed, a dokładnie z wczoraj :)
Szczerze mówiąc nie widzę, żebyś straciła te 5 cm na długości, ale włosy wyglądają o wiele zdrowiej! :)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Piękne i błyszczące włosy! ;)
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny ! :) mialam juz dosyc tych strączkow na koncach :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKońce od razu wyglądają o wiele lepiej :)
OdpowiedzUsuńprawda ? :) są takie lekkie! :)
OdpowiedzUsuńTakie małe 'odświeżenie' zawsze jest na plus :)
OdpowiedzUsuńTeż bym musiała iść podciąć końcówki ;)
OdpowiedzUsuńdo dzieła! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne włosy, podoba mi się kolor :)
OdpowiedzUsuńJejku prześliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńKolor prześliczny!:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor włosów :)
OdpowiedzUsuńWOW!Naprawde zazdroszcze włosów :)
OdpowiedzUsuńblond-pielegnacja.blogspot.com/ zapraszam serdecznie na moj nowy blog o wlosach i przepraszam bardzo za reklame :)